(źródło) |
Od dłuższego czasu chciałam
przeczytać książkę Erin Morgenstern. Skusiła mnie przede
wszystkim okładka i bardzo ładne wydanie, ale ciekawość wzbudzał
także dość enigmatyczny opis. Patrząc w księgarni na książki,
po prostu ciężko było przejść koło tej pozycji obojętnie.
Kiedy więc wygrzebałam Cyrk nocy w koszu z tanimi książkami,
postanowiłam w końcu się skusić i zapoznać z historią, która
od dłuższego czasu mnie intrygowała. Magia, iluzjoniści,
tajemniczy cyrk, co mogłoby pójść nie tak? A jednak coś nie
zagrało i niestety magiczna historia bardzo szybko traci swoją
magię, ale po kolei.
Jak łatwo się domyśleć Cyrk nocy
opowiada historię pewnego cyrku. Nigdy nie wiadomo gdzie pojawi się
cyrk, ani kiedy. Nie jest to też typowy cyrk. Tworzy go kilkanaście
namiotów, a w każdym chowa się inna atrakcja. Można zobaczyć
akrobatów, wejść do gabinetu luster, zobaczyć pokaz iluzjonistki
albo treserów dzikich zwierząt, można też odwiedzić wróżkę,
by poznać swoją przyszłość. Wszystkie namioty są w biało
czarne paski, a artyści ubrani są w stroje barwy czarnej, bądź
białej, bądź obu. Aby utrzymać jeszcze większy nastrój
tajemnicy cyrk otwierany jest dopiero po zmroku. Niewielu jednak wie,
że w tym miejscu przeróżnych cudowności toczy się niecodzienny
pojedynek dwójki magików, który może zakończyć się jedynie gdy
jedno z rywali umrze.
Pomysł na książkę jest naprawdę
świetny. W gąszczu wszelakich książek z postaciami obdarzonymi
jakimiś nadnaturalnymi mocami, ta wydawała się wychodzić ponad
schemat. Nareszcie nikt nie miał zwalczać zła, zakochiwać się w
śmiertelniku, bądź dowiadywać się w wieku nastoletnim, że jest
czarownikiem, łowcą wampirów czy innym cudem niewidem. Erin
Morgenstern miała dość niebanalny pomysł, ale moim zdaniem
przedobrzyła z tworzeniem aury tajemniczości wokół w praktyce
wszystkiego czego się da. Główni bohaterowie są tajemniczy, cyrk
jest tajemniczy, pan A.H- jest tajemniczy, bliźnięta są
tajemnicze, no po prostu wszystko jest tajemnicze. Autorka na samym
wstępie rzuca czytelnika na głęboką wodę i przedstawia prawie
wszystkich bohaterów. Zaczyna oddzielne wątki, które przez
pierwszą połowę książki mają ze sobą dość mało wspólnego.
Do tego trzeba bardzo uważać jaka data widnieje nad każdym
rozdziałem, bo można łatwo się w tym wszystkim pogubić. Na
szczęście po przeczytaniu jakichś 150-200 stron wszystko nabiera
większego sensu, a i dopasowanie konkretnego wydarzenia do
konkretnego przedziału czasowego staje się dużo łatwiejsze.
Książka jest też dobrze przetłumaczona i napisana przyjemnym do
czytania językiem, bo gdyby było inaczej, to przebrnięcie przez
pierwsze sto stron byłoby istną męką.
Przykre jest to, że autorka skupiając
się na tej aurze tajemniczości i wymyślaniu intrygujących wątków
i ciekawych bohaterów, którzy tę aurę mieli potęgować,
zapomniała by obdarzyć ich jakimkolwiek charakterem. Nawet główni
bohaterowie wydają się strasznie płascy i ciężko jest im
kibicować. Ta uwaga tyczy się również mentorów tej dwójki,
którzy po prostu są i od czasu do czasu irytują albo Marka, albo
Celię. Niby głównym punktem książki miał być pojedynek tej
dwójki, ale jest on strasznie nijaki. Oczywiście nie można mu
odmówić pomysłowości i oryginalności, bo pojedynek ten nie jest
takim do jakich przywykłam, ale w rezultacie bardzo rozczarowuje i
zupełnie ginie pośród innych wydarzeń. Do tego wszystkiego jest
również wepchnięty wątek romantyczny, który jest jednym z mniej
interesujących jaki miałam okazję śledzić na stronicach
powieści. Na szczęście autorka napisała dwie postaci, które
wydają się wyróżniać na tle pozostałej gromadki - bliźnięta
Szkrab i Gizmo. Jeżeli są w tej książce jacyś bohaterowie godni
uwagi, to właśnie oni.
Cyrk nocy, to przede wszystkim genialny
pomysł na książkę w dość przyzwoitym wykonaniu. Książkę
dobrze się czyta, kiedy już się w miarę zapozna ze wszystkimi
imionami i przedziałami czasowymi w jakich rozgrywa się akcja. Mimo
dość wielu niepochlebnych słów jakie napisałam pod adresem Cyrku
nocy, uważam że czas poświęcony na jej lekturę nie był czasem
zmarnowanym.
Książka bierze udział w wyzwaniu Opasłe tomiska.
tytuł: Cyrk Nocy
autor: Erin Morgenstern
liczba stron: 429
wydawnictwo: Świat Książki
Szkoda że swój egzemplarz tej powieści zostawiłam w Polsce. Teraz muszę czekać aż mama prześle mi go do UK .
OdpowiedzUsuńZnam ten ból, tyle że ja swoich książek do przeczytania nie zostawiłam aż tak daleko ;)
UsuńMotyw cyrku jest, zdaje się, bardzo lubiany przez różnego rodzaju twórców i dość często wykorzystywany, przez co oczekiwania wzrastają. ;) Trochę szkoda, że na głównym planie mamy tutaj tajemniczą tajemniczość, bo ze względu na tematykę chętnie bym poczytała.
OdpowiedzUsuńKsiążka od połowy się rozkręca, więc warto dać jej szansę mimo tajemniczej tajemniczości ;)
Usuń