Nie należę do osób, które namiętnie
oglądają reality shows czy serie typu reality television. Zazwyczaj
zobaczę z czystej ciekawości co to i kończę na jednym odcinku,
albo nawet nie daję rady obejrzeć nawet jednego odcinka. Oglądając
tego typu programy, mam wrażenie że bije z nich na kilometr
sztuczność, a głupota i egoizm ludzi w nich ukazywany jest dla
mnie nie do zniesienia. Och i zapomniałabym o tych jakże poważnych
problemach, którym muszą stawić czoła Ci znani ludzie. Bo
przecież takie programy kręci się o „znanych” ludziach, bo ich
życie jest takie strasznie interesujące. Z tych paru zdań można
wywnioskować jak ogromną miłością pałam do tego typu potworków.
Dlaczego więc zaczęłam oglądać Dance Moms i obejrzałam cały
pierwszy sezon? Bo po pierwsze bardzo spodobał mi się teledysk do
piosenki Sii Chandelier, po drugie byłam pod ogromnym wrażeniem
młodziutkiej tancerki wykonującej ciekawą choreografię w owym
teledysku, a po trzecie ta właśnie dziewczynka jest jedną z
bohaterek Dance Moms, a ja liczyłam że oglądając show będę
mogła zobaczyć jeszcze inne choreografie w wykonaniu tej młodej
tancerki. Oczywiście dostałam moje choreografie, mogłam podziwiać
inne niesamowicie utalentowane, zdolne tancerki, ale tego co zajmuje
większość czasu odcinka nie spodziewałam się dostać...
Otóż Dance Moms opowiada o grupie
sześciu/ siedmiu tancerek w wieku od 6 do 12 lat, które tworzą
tzw. grupę konkursową w szkole tańca Abby Lee Dance Company.
Dziewczynki co tydzień uczą się nowych choreografii do numerów
grupowych, a czasami również i do numerów solowych, a potem jeżdżą
po Stanach Zjednoczonych i biorą udział w konkursach tanecznych.
Głównym celem jest wywalczenie awansu do mistrzostw kraju i
oczywiście zdobycie tytułu krajowego. Jak można się domyśleć
taki sukces obciążony jest ogromnym nakładem pracy. Dziewczynki
spędzają więc niesamowite ilości godzin na treningach siłowych,
akrobatycznych i oczywiście tanecznych. W praktyce siedzą na sali
treningowej od rana do wieczora. A wszystko to by pewnego dnia stanąć
na deskach jednego z broadwayowskich teatrów bądź też zostać
członkiem Cirque du Soleil.
Jak to się mówi z |
Jednak nie tylko dziewczynki spędzają
na sali tanecznej całe dnie, towarzyszom im również ich matki i
oczywiście ich trenerka Abby. I tu zaczyna się całe show, bo
przecież oglądanie przez 42 minuty trenujących i tańczących
dziewczynek byłoby dość nudne. Całe show robią matki
dziewczynek, które siedzą w takim a la „punkcie
widokowym/antresoli” i śledzą poczynania swoich córek. W końcu
program nosi tytuł Dance Moms, a to do czegoś zobowiązuje. Panie
udowadniają, że nie bez powodu mówi się, że każda matka broni
swoich dzieci jak lwica. Te kobiety mają pazurki i nie zawahają się
ich użyć. Niestety nie robią tego jedynie w celu obrony córek.
Często stwarzają jakieś zupełnie niepotrzebne konflikty, kłócą
się między sobą przy dzieciach, ale również wchodzą w spory z
nauczycielką tańca, no bo przecież matka wie najlepiej co jest
dobre dla jej dziecka.
Najbardziej jednak smutne jest to, że
dorosłe kobiety są zazdrosne o ośmiolatkę. Otóż mała Maddie
jest niesamowitą tancerką i wygrywa prawie każdy konkurs w jakim
wystartuje. Dziewczynka jednak nie osiada na laurach i spędza na
sali treningowej najwięcej godzin, biorąc udział jeszcze w
dodatkowych, płatnych zajęciach. Nic więc dziwnego, że trenerka
bardzo lubi dziewczynkę i poświęca jej dużo czasu. To jednak nie
podoba się mamom pozostałych dziewczynek. Kobiety potrafią głośno
wyrażać swoje niezadowolenie i kłócić się z Abby, że
faworyzuje Maddie i nie przeznacza na treningi z ich córkami
wystarczającej ilości czasu. Może i kobiety mają rację iż
dziewczynka jest pupilką trenerki, ale kłótnie przy dzieciach
raczej nikomu nie pomogą. Dziewczynki najczęściej są świadkami
kłótni matek z Abby i jak można się domyśleć mają straszny
mętlik w głowie. Po pierwsze uważają że nie są wystarczająco
dobre, skoro matka chodzi taka sfrustrowana, a po drugie nie wiedzą
co mają zrobić by zadowolić i matkę i trenerkę, bo przecież
dziewczynki pragną również akceptacji ze strony Abby. Najbardziej
na tym wszystkim cierpi Chloe, która jest również świetną
tancerką, ale matka jest tak zazdrosna o Maddie, że cały czas
porównując do niej Chloe niesamowicie ją krzywdzi. To straszne
jak chora ambicja matki może zrobić krzywdę dziecku, szczególnie
że matka nie dostrzega tego co robi.
Abby wie wszystko najlepiej, jest nawet mądrzejsza od nawigacji samochodowej ;) |
Jeżeli jednak myślicie, że trenerka
jest bardziej normalna to grubo się mylicie. Abby Lee to osoba tak
egoistyczna i posiadająca tak ogromne mniemanie o sobie, że
momentami otwierałam buzię ze zdumienia, że można w ogóle komuś
coś takiego powiedzieć, szczególnie dziecku. Do tego by
zmobilizować dziewczynki do pracy Abby wymyśliła piramidę. Otóż
każdy tydzień rozpoczyna się od ustawienia tancerek w piramidzie
ważności. Na samej górze jest ta dziewczynka, która wygrała
konkurs, czy solidnie pracowała, w drugim są te tancerki które
również coś osiągnęły bądź też sumiennie trenowały, a na
dole te które według Abby się obijały i nie zastosowały do jej
rad i nakazów. Jak można się domyśleć piramida każdorazowo
wzbudza wiele konfliktów na linii matki - trenerka i doprowadza do
nowych kłótni. Niestety odbija się także negatywnie na
tancerkach, które mają poczucie bycia gorszymi, w końcu znalazły
się na dole piramidy. Co jest przykre, to że Abby do tworzenia
piramidy bierze pod uwagę również zachowanie matek dziewczynek.
Jeżeli jakaś bardzo zalazła trenerce za skórę, to może być
pewna że jej dziecko wyląduje na dole piramidy.
Czyli czego od życia pragnie sześciolatka. |
Show wzbudza również wiele
kontrowersji. Dziewczynki chodzą w pełnym make-upie i wymyślnych
fryzurach i to nie tylko na konkursach a również na treningach.
Byłam pod wrażeniem jak ośmioletnia dziewczynka brała specjalną
gąbeczkę do makijażu i nakładała sobie na twarz podkład. Po co
ośmiolatce fluid? Do tego sztuczne rzęsy, brokat i szminki w
wyrazistych różach czy czerwieniach, to rzeczy bez których ani
rusz na scenę. Dodać należy również, że tancerki występują
często w dość skąpych strojach i tańczą bardzo poważne, wręcz
dorosłe choreografie. Abby nie stroni od kontrowersyjnych pomysłów
na układy czy stroje. Dziewczynki tańczyły ubrane jak
striptizerki, albo wykonywały układ opowiadający o porwanych,
molestowanych i zabitych dzieciach. Przecież to są dzieci, a
czasami wymaga się od nich by tańczyły, wyglądały i zachowywały
się jak dorośli. Do tego dochodzi ciągła presja ze strony
trenerki i matek, nic więc dziwnego że czasami młodziutkie
tancerki nie mają ochoty przyjść na trening, albo wybiegną z sali
tanecznej z płaczem. Oczywiście trenerka nie patrzy ze zrozumieniem
na takie zachowanie. Jeżeli płaczesz, lądujesz na samym dole
piramidy i nie zatańczysz solówki na kolejnym konkursie. Jeżeli
mówisz że potrzebujesz krótkiej przerwy od tańca, trenerka nie
doda Ci otuchy, nie zmobilizuje do dalszej pracy, tylko powie Ci że
na twoje miejsce jest bardzo długa lista oczekujących. Nie ma to
jak dobry pedagog.
Muszę przyznać, że Dance Moms mnie
niesamowicie wciągnęło. Wiem, że to nie jest program na poziomie,
ale ja po prostu jestem zafascynowana tym jak ludzie potrafią robić
z igły widły i do czego potrafią się posunąć. Jedna z matek,
która również prowadziła szkołę tańca, ale chciała by jej
córka szkoliła się u Abby, potrafiła po kilku konkursach jednak
zabrać córkę od Abby i zemścić się na niej próbując podkraść
jej uczniów i kradnąc jej muzykę. I tak się zachowują dorośli
ludzie? Taki przykład dają swoim dzieciom? Dance Moms to świetny,
jak ja to mówię – odmóżdżacz i na pewno obejrzę kolejne
sezony (jak je TVN raczy umieścić na playerze), bo kibicuję tym
młodym tancerkom i jestem ciekawa czy matki choć trochę zmądrzeją
i przestaną się o wszystko wykłócać. Bo jedyne co robią, to
krzywdę swoim dzieciom.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa także oglądam ten serial czekam i czekam na 3 sezon a na playerze nie dodają,a już się zaczął 5 sezon :/
OdpowiedzUsuńMoże wiesz gdzie można oglądać oprócz player i lifetime?:d
Niestety nie mam pojęcia. Też czekam aż na playerze dodadzą kolejne odcinki, ale chyba można tak czekać w nieskończoność :(
UsuńWiesz może kiedy będzie 3 sezon na player? :(
OdpowiedzUsuńWątpię, że trzeci i kolejne sezony ukażą się na playerze, bo od jakiegoś czasu funkcjonuje polski kanał Lifetime i tam lecą kolejne sezony Dance Moms...
Usuń